dała rezerwowa
Po zmianie stron na nieszczęście bydgoszczanek zawodniczki Lidera zaczęły trafiać z półdystansu i mozolnie rozpoczęły odrabianie strat. Sygnał do ataku dała rezerwowa Mirela Pułtorak. W przeciwieństwie do naszej liderki Ryan Coleman zaczęła punktować najlepsza wśród przyjezdnych Ashley Shields.
W dodatku nasze koszykarki nie bardzo
potrafiły poradzić sobie z obroną strefową zespołu z Pruszkowa. Nasze koszykarki piątkowe spotkanie przegrały na własne życzenie. Po
dobrym początku rywalek, jeszcze w I kwarcie bydgoszczanki nie tylko
odrobiły straty, ale osiągnęły pięciopunktowe prowadzenie. Kolejna
odsłona już tak dobra w wykonaniu podopiecznych Adama Ziemińskiego nie
była. Jednak dzięki oddanemu równo z syreną niesamowitemu rzutowi z
jednej ręki (z ok. 8 metrów) Magdaleny Rzeźnik Artego utrzymało swoje
prowadzenie.
Częste
straty piłki i fatalna skuteczność najbardziej widoczne były na
początku ostatniej partii. Od stanu 54:56 kolejne piętnaście punktów
zdobyły rywalki przesądzając tym samym losy meczu.